Nawet ściany w salonie można ciekawie i oryginalnie wykończyć, żeby w ten sposób całemu pomieszczeniu zapewnić dodatkowy element dekoracyjny. Ściany zwykle są niestety puste. Mało kto myśli o ich dodatkowym wykorzystaniu, a szkoda, bo skoro przecież i tak występują już one we wnętrzu, należałoby by było znaleźć dla nich jakieś dodatkowe zastosowanie, tworząc z nich chociażby dobrą lokalizację dla zdobniczych detali. Lampy zewnętrzne uatrakcyjnią budynek od zewnątrz, w czasie gdy te wewnętrzne ozdobią go od wewnątrz. Kinkiety absolutnie powinny trafić na salonowe ściany. A co takiego jeszcze warto na nich umieścić?
Niezwykle modnym ostatnio materiałem, który często stosuje się właśnie podczas wykończania aranżacji przeróżnych pomieszczeń, jest klasyczna cegła, kojarzona z materiałem tradycyjnym oraz klasycznym. To niezwykle dobry i funkcjonalny wybór. Cegła jest praktyczna oraz łatwa do zastosowania, ponieważ dzięki swojemu wręcz uniwersalnemu wyglądowi łączy się pięknie z najróżniejszym materiałami – drewnem, szkłem bądź nawet metalem. W salonie odnajdzie się wręcz znakomicie. Ociepli wnętrze i na pewno będzie robić w nim na każdym olbrzymie wrażenie. Cegłą można wypełnić całą pojedynczą ścianę albo zastosować ją wyłącznie na jej wybranym kawałku.
Inny pomysł, znacznie bardziej nowoczesny i wpisany w obowiązującą teraz stylistykę, to tapety ścienne. Swego czasu niezwykle popularne, później – niestety – zapomniane. W końcu jednak na nowo projektanci odkryli ich potencjał oraz poprzez różne kombinacje nauczyli się go świetnie wykorzystywać. Tapety zawsze koncentrują na sobie całą uwagę. Z tego względu nie muszą, a wręcz nawet nie powinny być używane na wszystkich ścianach pomieszczenia. Lepiej np. z ich pomocą utworzyć jakąś konkretną strefę, zakrywając nimi chociażby ścianę następującą bezpośrednio za meblami wypoczynkowymi. Strefa odpoczynku zostanie wtedy pięknie zaakcentowana. Nikt nie przejdzie obok niej obojętnie.
Na sam koniec warto jeszcze wrócić na moment do tematu wspomnianych już wcześniej lamp. Niby każdy o nich pamięta, ale wciąż wiele osób nie przywiązuje zbyt dużej wagi do tego, jak te lampy wewnętrzne w ogóle wyglądają. A przecież one też potrafią cudnie dekorować wnętrza. Lampa nie musi przypominać wyłącznie standardowego salonowego żyrandolu.
Bardzo mi się podobają takie ściany podświetlane od dołu 🙂